wtorek, 4 sierpnia 2015

Fabuła

Rossa Lyncha, przystojnego chłopaka z Miami, opisują trzy słowa: alkohol, tatuaże i brak uczuć.
Za takiego wszyscy go mają: za wyuzdanego łajdaka, bez krzty honoru.
A przecież jego rodzina to jedna z najbardziej szanowanych rodzin w okolicy.
Rodzice - oboje lekarze, chirurdzy, jeżdżą po kraju, pomagając ludziom, czasem zaglądając do dzieci, pozostawionych w domu.
Nadzór nad całą piątką (a właściwie szóstką, wliczając, chłopaka z sąsiedztwa, przyjaciela rodziny), sprawuje najstarsza córka Lynchów, Rydel.
Dziewczyna świetnie radziła sobie z opieką nad leniwymi, lecz spontanicznymi braćmi.
Do czasu, gdy Ross się zmienił. Nie o poznania.
Ale o to, może pojawia się szansa, na zmiany.
Niedaleko obok wyżej wymienionego rodzeństwa, wprowadza się rodzina - małżeństwo Marano, pracujące całymi dobami, często w delegacjach, wraz z dwoma córkami - Vanessą i Laurą.
Ross może kłamać ile chce, ale od razu widać, że młodsza dziewczyna, ta w jego wieku, wpadła mu w oko.
Po pewnym czasie, on również nie pozostaje jej obojętny.
Ale oboje są tak różni.
Gdy poznają się bliżej, wszystko się komplikuje - on chce poderwać ją jak setki innych, ale ona dopiero co rozstała się z chłopakiem i nie jest taka łatwa.
Czy chłopak odpuści ? A może uczucie okaże się silniejsze i ulegnie pokusie ?
A ona ? Czy pozwoli zbliżyć się do siebie takiemu niebezpiecznemu draniowi ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz